Zmieniając telefon na nowy model może się okazać, że stara karta SIM do niego nie pasuje. Obecnie w sprzedaży są smartfony ze slotami na kartę SIM w trzech różnych rozmiarach. Co zrobić, gdy stara karta jest za duża do nowego telefonu? Można spróbować ją... przyciąć.
Karta SIM to plastikowa płytka z chipem, która służy do identyfikacji abonentów telefonii komórkowej. Aby w nowym telefonie móc wykonywać połączenia i wysyłać wiadomości ze swojego numeru, trzeba przełożyć kartę z jednego urządzenia do drugiego.
Czasem może się okazać to niemożliwe
Obecnie można znaleźć w sprzedaży telefony wymagające kart SIM o trzech różnych wielkościach. Kolejne generacje tych kart to Mini SIM, Micro SIM i Nano SIM, z których każda kolejna jest nieco mniejsza. Sam chip zatopiony w plastiku jest jednak zazwyczaj kompatybilny pomiędzy kolejnymi generacjami - nie licząc tych naprawdę wiekowych kart.
Użytkownicy kart Mini SIM i Micro SIM, którzy kupili telefon z mniejszym gniazdem, niekiedy będą musieli wymienić swoją kartę. Co prawda nowo wydane karty to tzw. 3 w 1 - kartę Micro SIM można wyłamać z karty Mini SIM, a kartę Nano SIM - z karty Micro SIM. Nadal są jednak w użyciu duże karty, z których nie da się wyłamać mniejszej.
Za dużą kartę najlepiej wymienić bezpośrednio u operatora
Operatorzy telefonii komórkowej zwykle bez problemu i od ręki wymieniają za dużą kartę na mniejszą. Wystarczy zgłosić się w tej sprawie do salonu, a wymiany można dokonać od ręki, a w tej sytuacji sieć nie powinna pobierać od klienta opłaty, którą czasem trzeba uiścić wymieniając zepsutą z własnej winy kartę na nową lub prosząc o duplikat zgubionej karty.
Można też zadzwonić na infolinię swojej sieci i zamówić wysyłkę nowej, mniejszej karty SIM na wskazany przez siebie adres. To zdecydowanie najlepsza droga, by uruchomić swój numer w nowym telefonie, który wymaga nowszej i mniejszej karty SIM. Jest jednak sposób, by poradzić sobie z tym problemem bez kontaktowania się z operatorem.
Przycinanie karty SIM - czy warto?
Okazuje się, że kartę Mini SIM i Micro SIM można zwykle samodzielnie przyciąć do mniejszego rozmiaru. Jeśli tylko karta nie jest archaiczna, to można pozbyć się nadmiaru plastiku. W przypadku samodzielnego wycinania karty do rozmiaru Nano SIM plastiku nie zostaje prawie w ogóle, a karta jest niewiele większa od samego chipu.
Własnoręczne przycinanie karty SIM to rozwiązanie przede wszystkim dla osób niecierpliwych. Trudno jednak winić osobę, która nie chce czekać do otwarcia salonu by wymienić kartę SIM, gdy np. dostała nowy telefon pod choinkę i chce go jak najszybciej uruchomić. W takiej sytuacji przycinanie karty SIM może być dobrym wyjściem. Do wykonania tej operacji może posłużyć nóż malarski albo... zwykłe nożyczki.
Trzeba pamiętać, że w ten sposób można bardzo łatwo uszkodzić swoją kartę SIM
Taka operacja jest wielce ryzykowna. Przycinając plastik można uszkodzić chip, a karta SIM przestanie wtedy działać. W tym wypadku użytkownik zostaje w ogóle bez dostępu do swojego numeru, a jedynym sposobem odzyskania go jest skontaktowanie się z operatorem. Uszkodzenie karty SIM może wiązać się też z dodatkową opłatą za wydanie duplikatu. Aby zminimalizować ryzyko najlepiej przycinać większą kartę po przyłożeniu jej do innej mniejszej karty w tym samym rozmiarze.
Zdecydowanie lepszym rozwiązaniem jest uzbrojenie się w cierpliwość i zgłoszenie prośby o wymianę karty SIM na nowszą bezpośrednio operatorowi. Karty Mini SIM i Micro SIM, z których nie da się wyłamać karty Nano SIM, są już dość leciwe i warto wymienić swoją kartę na nowszą chociażby z tego względu, że nawet jeśli teraz dotychczasowa, ale przycięta karta będzie działać, to mogą z nią wystąpić problemy w przyszłości.
