W niedzielę, 17 sierpnia, doszło do brutalnego ataku na 29-letnią kobietę, której były partner ugodził ją kilkukrotnie nożem. Po zdarzeniu mężczyzna zbiegł z miejsca, jednak dzięki intensywnym poszukiwaniom, kryminalni z Mysłowic zatrzymali go w poniedziałek.
Atak w dzielnicy Rymera
Zgłoszenie o zakrwawionej kobiecie na klatce schodowej w dzielnicy Rymera wpłynęło do dyżurnego mysłowickiej komendy około godziny 20:00. Na miejscu funkcjonariusze znaleźli 29-latkę, która została przewieziona w ciężkim stanie do szpitala z ranami kłutymi. Zespół Ratownictwa Medycznego udzielał jej pomocy na miejscu.
Intensywne poszukiwania sprawcy
Policjanci ustalili, że sprawcą ataku był 41-letni mieszkaniec Mysłowic, były partner poszkodowanej. Kryminalni niezwłocznie rozpoczęli poszukiwania, które zakończyły się zatrzymaniem mężczyzny następnego dnia. Mężczyzna trafił do prokuratury, gdzie usłyszał zarzut usiłowania zabójstwa.
Areszt tymczasowy i groźba wysokiej kary
Na wniosek prokuratora sąd zastosował wobec mężczyzny tymczasowy areszt na okres trzech miesięcy. 41-latkowi grozi kara dożywotniego pozbawienia wolności za usiłowanie zabójstwa.
Słowa uznania dla świadków
W tej sprawie ważną rolę odegrali świadkowie, którzy nie pozostali obojętni i natychmiast powiadomili służby. Ich reakcja pozwoliła na szybsze ustalenie sprawcy i rozpoczęcie działań, które zapobiegły dalszemu zagrożeniu.