Mogłoby się wydawać, że 2500 zł grzywny skutecznie zniechęci do ponownego wsiadania na rower po alkoholu, jednak 49-letni mieszkaniec Mysłowic po raz kolejny wpadł w ręce stróżów prawa.
Kolejny nietrzeźwy wybryk
W środę, około godziny 16:30 na ulicy Krasowskiej uwagę policjantów z mysłowickiej drogówki zwrócił kierujący rowerem mężczyzna. Mundurowi trafnie ocenili stan rowerzysty, gdyż jak się okazało po badaniu trzeźwości, jechał on na rowerze, będąc w stanie nietrzeźwości. Jego wynik to 0,8 promila alkoholu w wydychanym powietrzu. Mężczyzna został ukarany mandatem w wysokości 2500 zł.
Nie jest to niestety pierwszy taki wyczyn tego mężczyzny. 49-latek w kwietniu na tej samej ulicy miał ponad promil alkoholu w wydychanym powietrzu i również kierował rowerem w stanie nietrzeźwości. I w tym przypadku grzywna wyniosła 2500 zł.