Policjanci z mysłowickiej drogówki prowadzili pościg za mężczyzną, który nie zatrzymał się do kontroli drogowej.
Do zatrzymania kierowcy doszło we wtorek, w godzinach przedpołudniowych. Kilka minut po 10.00 na ulicy Obrzeżnej Zachodniej w Mysłowicach policjanci wydali sygnał do zatrzymania się kierującemu pojazdem Renault. Mężczyzna zignorował wszystkie sygnały policjantów i zaczął gwałtownie przyśpieszać, próbował uciekać w kierunku Katowic.
Do pościgu włączył się drugi patrol z Mysłowic oraz funkcjonariusze KAP Gliwice
W wyniku niezwłocznie podjętych działań, jego rajd zakończył się bardzo szybko. Po zatrzymaniu pojazdu mężczyzna został natychmiast obezwładniony i doprowadzony do policyjnego aresztu. Po przeprowadzonych badaniach okazało się, że 40-letni mieszkaniec Wodzisławia Śląskiego był pod wpływem alkoholu ale również innych środków działających podobnie. Kilka miesięcy wcześniej kierującemu zostało zatrzymane prawo jazdy, również za jazdę pod wpływem alkoholu. O jego dalszym losie zdecyduje prokurator. Grozi mu do 5 lat więzienia.