Szanowni Państwo,
z dużym smutkiem przyjmuję do wiadomości, że władze Górnośląskiego Przedsiębiorstwa Wodociągów zdecydowały się zawiesić z nami rozmowy w temacie przejęcia udziałów w Miejskim Przedsiębiorstwie Wodociągów i Kanalizacji w Mysłowicach.
Informację tę jednoznacznie oceniamy jako niepomyślną dla nas wszystkich - dla mieszkańców naszego miasta. Nawiązanie współpracy z dobrze prosperującym i z największym dostawcą wody w regionie dawało bowiem miejskiej spółce wodociągowej duże szanse na stabilizację finansową oraz rozwój. W przyszłości korzyści te z pewnością odczuliby mysłowiczanie, m.in. w aspekcie stabilizacji i poziomu cen wody. Liczę na to, że zgodnie z zapowiedzią w komunikacie oficjalnym GPW istnieje możliwość powrotu do negocjacji i wyrażam wolę ich podjęcia.
Prezydent Miasta Mysłowice
Poniżej komunikat GPW.
Rozmowy o zaangażowaniu Spółki w mysłowickie wodociągi zostały zawieszone, zapowiedziano możliwość powrotu do negocjacji po określeniu jednoznacznej woli władz Miasta co do intencji i celu współpracy z GPW.
Od siedmiu miesięcy zespoły negocjacyjne reprezentujące Górnośląskie Przedsiębiorstwo Wodociągów SA oraz Urząd Miasta w Mysłowicach prowadziły w tamtejszym ratuszu rozmowy na temat zakupu przez GPW udziałów kapitałowych w Miejskim Przedsiębiorstwie Wodociągów i Kanalizacji w Mysłowicach.
Operacja ta miała w konsekwencji doprowadzić do znacznego zaangażowania finansowego GPW w celu wparcia prac służących zmniejszeniu zadłużenia oraz poważnej restrukturyzacji miejskiej spółki wodociągowej. Umożliwiłoby to przeprowadzenie gruntownej i niezbędnej modernizacji miejskiej sieci wodociągowo kanalizacyjnej, a przede wszystkim prowadziło do zagwarantowania ustabilizowanej na dłuższy czas, społecznie akceptowalnej, ceny wody dla mieszkańców miasta.
W tym czasie jednak Górnośląskie Przedsiębiorstwo Wodociągów SA w lokalnych mediach oraz na forum Rady Miasta stało się obiektem napastliwej kampanii oszczerstw, kłamstw i inwektyw. Publicznie szkalowano GPW jako spółkę zamierzającą dokonać „wrogiego” przejęcia majątku gminnego.
Seria szczególnie napastliwych tekstów ukazywała się cyklicznie na łamach portalu „Mysłowice.Net”, gdzie określono planowaną transakcję jako wręcz godne potępienia szabrowanie gminnym majątkiem. Pod tymi artykułami podpisywał się radny miejski Dariusz Wojtowicz. Choć jako reprezentant samorządu uczestniczył on w kilku spotkaniach negocjacyjnych, teraz publicznie oskarżył je jako polityczno-biznesową ustawkę, za którą –jego zdaniem- w cenie wody i ścieków mieliby zapłacić mysłowiczanie.
Podobne insynuacje i fałszywe oskarżenia o złą wolę i „niejasne interesy GPW” radny Dariusz Wójtowicz oraz sekundujący mu radni formułowali podczas ostatnich posiedzeń komisji branżowych i Rady Miasta.
W tej sytuacji, kierując się obroną dobrego imienia Spółki oraz grupy kapitałowej Górnośląskiego Przedsiębiorstwa Wodociągów SA, podjęto decyzję o natychmiastowym zawieszeniu rozmów. Zapowiedziano możliwość powrotu do negocjacji po jednoznacznym określeniu woli władz Miasta co do intencji i celu współpracy z GPW.