Policjanci z mysłowickiej drogówki ewakuowali wczoraj mieszkańców płonącego budynku przy ulicy Janowskiej. Po przybyciu na miejsce mundurowi wspólnie ze strażakami ustalili ilość osób, które mogły przebywać w budynku. Stróże prawa obudzili czterech niczego nieświadomych lokatorów i przy pomocy drabiny pomogli im opuścić dom objęty pożarem.
Pożar w Mysłowicach
Do zdarzenia doszło wczoraj tuż po godzinie 6:00. Do dyżurnego mysłowickiej komendy wpłynęła informacja o pożarze domu jednorodzinnego przy ulicy Janowskiej. Na miejsce skierowani zostali st.asp. Juliusz Przewłocki, sierż. Kamil Edling oraz sierż. Krzysztof Krawczyk z mysłowickiej drogówki. Na miejscu wspólnie ze strażakami z PSP w Mysłowicach policjanci uzyskali informację, ile osób może przebywać pod wskazanym adresem. Mundurowi przy pomocy drabiny pukali w okna budynku, budząc tym samym czterech niczego nieświadomych lokatorów. Stróże prawa pomogli tym osobom opuścić objęty pożarem budynek, po czym sami upewnili się, że płonący dom jest już pusty. W wyniku pożaru żadna z osób nie potrzebowała na szczęście pomocy medycznej, a z uwagi na niską temperaturę, policjanci udzielili części osób schronienia w radiowozie. Prawdopodobną przyczyną pożaru było zwarcie instalacji elektrycznej.