We wtorek, w kompleksie leśnym na granicy Krasów i Ławek, odbyły się rozbudowane ćwiczenia służb ratunkowych. Ich scenariusz zakładał rozprzestrzeniający się pożar lasu, podczas którego ujawniono niewybuch z czasów II wojny światowej. W działaniach udział wzięli nie tylko strażacy i policjanci, ale także przedstawiciele PKP PLK w Sosnowcu, Nadleśnictwa Katowice oraz Straży Miejskiej w Mysłowicach.
Symulacja groźnego pożaru
Ćwiczenia rozpoczęły się od przyjęcia zgłoszenia o pożarze obejmującym dużą powierzchnię leśną. Na miejsce zadysponowano jednostki z Komendy Miejskiej PSP w Mysłowicach, OSP Janów, OSP Kosztowy i OSP Dziećkowice. Policjanci z Wydziału Ruchu Drogowego zabezpieczali dojazdy do miejsca akcji, umożliwiając bezpieczne działanie służb.
Odkrycie niewybuchu i interwencja policji
Podczas akcji gaśniczej strażacy natknęli się na niewybuch pochodzący z czasów II wojny światowej. Na miejsce skierowano funkcjonariusza Nieetatowej Grupy Rozpoznania Minersko-Pirotechnicznego z mysłowickiej komendy, który potwierdził zagrożenie. Teren został zabezpieczony do czasu przekazania ładunku wojsku.
Sprawdzian współpracy między służbami
Ćwiczenia miały na celu przetestowanie koordynacji i współpracy pomiędzy różnymi formacjami – od służb ratunkowych, przez leśników, po pracowników kolei. Wspólne działania pozwoliły sprawdzić skuteczność procedur i komunikacji w sytuacji kryzysowej.