W ręce mysłowickich stróżów prawa wpadli dwaj młodzi mężczyźni, którzy zdewastowali wiatę przystankową oraz znaki drogowe.
Zatrzymanie wandali możliwe było dzięki szybkiej reakcji naocznego świadka zdarzenia, który telefonicznie poinformował policję.
Za zniszczenie mienia grozi sprawcom teraz kara nawet 5 lat więzienia
Do zdarzenia doszło w miniony weekend w porze nocnej. W dzielnicy Brzęczkowice poruszała się grupa młodych osób. W pewnym momencie jeden bardzo “rozluźniony” wandal zaczął niszczyć znaki drogowe i wybił kilka szyb w wiacie przystankowej. Nie wiedzieli jednak, że ich "zabawę" obserwuje świadek, który o zdarzeniu poinformował niezwłocznie oficera dyżurnego mysłowickiej komendy. Wysłany na miejsce patrol już po chwili zatrzymał wandali w pobliżu zdewastowanego przystanku.
Przeprowadzone badanie wykazało, że w organizmie dwóch 20-latków znajdują się niespełna 2 promile alkoholu. Mężczyźni noc spędzili w policyjnym areszcie. Dalszym losem wandali zajmie się teraz sąd i prokurator.