Popularność paneli słonecznych wciąż rośnie, dlatego na rynku pojawia się coraz więcej instalatorów. Niestety nie wszyscy są profesjonalni i godni zaufania. Zdarza się, że tacy fachowcy kierują się wyłącznie żądzą zysku i nie wykonują powierzonych zadań rzetelnie. Jak bronić się przed nieuczciwymi instalatorami? Poznaj złe praktyki montażystów i sposoby na odnalezienie dobrego specjalisty.
Panele słoneczne z Chin
Podejrzliwość powinien wzbudzić fakt używania przez instalatora modułów bezfirmowych lub o nic niemówiącej nazwie, które bardzo trudno znaleźć w internecie. Nieznany producent sugeruje niską jakość. Jeżeli instalator montuje panele słoneczne masowo sprowadzane z Chin, oznacza to, że chce zarobić na kliencie w niezbyt uczciwy sposób. Takie produkty mogą ulec uszkodzeniu nawet po pierwszym roku użytkowania. Cechują się szybkim spadkiem energetycznym i niską odpornością na warunki atmosferyczne.
Decydując się na panele słoneczne, warto zadbać o to, by były markowe i pochodziły od znanego producenta. Informacje na temat cenionych firm można znaleźć na stronie https://fotowoltaikaonline.pl/producenci. Z łatwością uda się odszukać tam również recenzje i rankingi, które ułatwią zakupy.
Brak zabezpieczenia przepięciowego AC i DC
Niezabezpieczanie instalacji we wspomniany sposób to popularny trick monterów chcących obniżyć koszty i móc zaoferować bardziej atrakcyjną cenę niż konkurencja. Koszt wykonania zabezpieczenia AC i DC w przypadku fotowoltaiki, a więc po stronie paneli i sieci energetycznej dla instalacji o mocy 5 kWp waha się od 600 do 1000 złotych. Nie jest to znaczący koszt w całej inwestycji, a zabezpiecza domową elektrownię przed wyładowaniami atmosferycznymi i przepięciami elektromagnetycznymi. Instalacja pozbawiona zabezpieczenia w pierwszych latach eksploatacji ulegnie uszkodzeniu. Falownik powinien posiadać lokalne zabezpieczenia AC oraz zabezpieczenie DC od strony paneli wykorzystujących ogniwa fotowoltaiczne. Rezygnacja z tych elementów naraża na dodatkowe koszty naprawy, dlatego warto dopilnować, by instalator je zamontował.
Monter instaluje panele słoneczne w innym kierunku niż południe
Niektórzy instalatorzy mogą obiecywać, że panele zamontowane w kierunku północnym wyprodukują prąd. Nie jest to oczywiście prawda. Panele słoneczne powinny być zamontowane na południe lub południowy zachód albo południowy wschód. Inny kierunek wiąże się ze spadkami uzysków energetycznych. Inwestycja okazuje się wówczas nieopłacalna. Zyski czerpie tylko instalator, który zarobił na montażu.
Brak uprawnień instalatora OZE UDT
Zanim zdecydujemy się na konkretnego montera fotowoltaiki, musimy upewnić się, że posiada on uprawnienia OZE UDT. Można to zrobić na stronie rządowej. W polskim prawie każdy instalator powinien legitymować się uprawnieniami UDT. Potwierdzają one wiedzę montera oraz fakt, że zdał on specjalistyczny egzamin. Ponadto na drukach zgłoszeniowych do zakładu energetycznego jest miejsce na certyfikat instalatora OZE i jego podpis.
Wymaganie zapłaty przed przyłączeniem do sieci
Jeżeli planujemy inwestycję w fotowoltaikę, pamiętajmy, że nie należy płacić instalatorowi z góry wszystkiego albo tuż po wykonanym montażu. Płacimy całość, dopiero gdy instalacja będzie odebrana przez zakład energetyczny. Jeżeli monter nie godzi się na takie warunki, lepiej z niego zrezygnować i poszukać innego.
Przy wyborze instalacji wykorzystującej panele słoneczne najgorszymi doradcami są pośpiech i kierowanie się niską ceną. Należy poświęcić czas na uważne zapoznanie się z różnymi ofertami i zweryfikowanie kilku aspektów wiążących się z montażem. Wówczas unikniemy instalacji chińskich komponentów, wykonawców działających bez uprawnień i utraty pieniędzy.