Policjanci z Wydziału Ruchu Drogowego prowadzili wczoraj rano działania "Trzeźwość". Mundurowi zakończyli jazdę 3 kierujących samochodami, 1 kierującego motorowerem i 1 rowerzystę którzy nie powinni wsiadać w tym dniu za kierownicę. O losie kierujących pojazdami mechanicznymi zadecyduje sąd, rowerzysta został ukarany mandatem karnym.
Akcja "Trzeźwość" ciągle działa
Akcja "Trzeźwość" prowadzona jest przed mundurowych cyklicznie. Funkcjonariusze organizują punkty kontrolne w różnych miejscach Mysłowic, gdzie poddawany badaniu jest niemal każdy przejeżdżający kierowca.
Działania mają na celu poprawę bezpieczeństwa w ruchu drogowym, a zwłaszcza zmniejszenie liczby wypadków drogowych, w tym spowodowanych przez kierujących znajdujących się pod wpływem alkoholu lub środków odurzających.
Zatrzymano 4 kierujących i 1 rowerzystę
Podczas porannych działań, mundurowi zakończyli dalszą jazdę czterech kierujących i jednego rowerzysty, którzy nie powinni w tym dniu wsiadać za kierownicę. Policjanci zatrzymali 2 osoby w stanie nietrzeźwości i 3 osoby w stanie po użyciu alkoholu.
- O godzinie 5.15 na ulicy Katowickiej mundurowi zatrzymali do kontroli kierującego chevroletem 47-letniego mieszkańca Czeladzi, którego wynik alkoholu w organizmie wskazał ponad 0,3 promila.
- Chwilę przed godziną 7.00 na ulicy Świerczyny do kontroli został zatrzymany kierujący motorowerem 35-letni mieszkaniec Mysłowic, którego wynik alkoholu w organizmie wskazał 0,30 promila.
- Kolejny nieodpowiedzialny 60-letni kierujący został zatrzymany do kontroli o godzinie 7.10 na ulicy Skałki. Mężczyzna prowadził swoją Toyotę mając prawie promil alkoholu w organizmie.
- O godzinie 16.00 na ulicy Fabrycznej uwagę stróżów prawa zwrócił 39-latek z Mysłowic jadący na rowerze. Rowerzysta miał 0,2 promila alkoholu w organizmie, został ukarany mandatem karnym w wysokości 1000 złotych.
- Około godziny 16.30 mundurowi otrzymali zgłoszenie od obywatela, o tym, że 42-latek z Mysłowic może kierować swoim BMW pod wpływem alkoholu. Policjanci potwierdzili to zgłoszenie, Mysłowiczanin miał w organizmie 0,8 promila.
O losie kierujących samochodami zadecyduje sąd, ich prawa jazdy zostały zatrzymane przez policjantów.