Na terenie Mysłowic działają trzy jednostki ochotniczej straży pożarnej - Janów, Kosztowy i Dziećkowice, które są wspierane przez miasto Mysłowice na wielu płaszczyznach. Rokrocznie również zwiększa się wysokość finansowego wsparcia tych jednostek.
W 2010 roku dotacja z miasta wynosiła zaledwie 100 tys. zł. Od tego czasu co roku miasto zwiększa środki na jednostki OSP – w 2011 roku było już ponad 219 tys., w 2012 niecałe 240 tys. zł, 2013 to prawie 300 tys. zł, w 2014 blisko 500 tys. zł, w 2015 przeszło 900 tys. zł, w 2016 ponad 1,2 mln zł, a dziś jest to kwota niecałe 1,3 mln zł. Pieniądze jednostki przeznaczają na bieżące funkcjonowanie, remonty, wynagrodzenia, szkolenia, naprawy i konserwacje sprzętu czy zakup specjalistycznej odzieży.
Podczas akcji ratowniczych jakość wyposażenia straży pożarnej ma bardzo istotne, jak nie najważniejsze po siłach i predyspozycjach ludzi, znaczenie. To w rękach naszych strażaków jest życie mysłowiczan i nie tylko, a to dla mnie wartość najwyższa, na której nie oszczędzamy. Oczywiście podobnie jak każdy życzyłbym sobie, by konieczności wyjazdów było jak najmniej. Jednak w chwili, gdy zaistnieje potrzeba ratowania ludzkiego życia, strażak musi mieć jak najlepszą możliwość działania, a my musimy mu to umożliwić - mówi Edward Lasok, prezydent miasta Mysłowice
Dzięki wsparciu miasta jednostki OSP wzbogacają się o nowe samochody. Jednym z większych wydatków był zakup ciężkiego samochodu ratowniczo-gaśniczego marki SCANIA w 2016 roku dla OSP Janów. W 2014 OSP Dziećkowice wzbogaciło się o nowy rozpoznawczo-ratowniczy samochód Ford Ranger, rok później dla OSP Kosztowy zakupiony został ciężki samochód ratowniczo-gaśniczy marki MAN.
Mysłowickie ochotnicze straże pożarne realizują nie tylko zadania na rzecz ochrony ludności, ochrony przeciwpożarowej oraz ratownictwa, ale także na szeroką skalę prowadzą działania profilaktyczne, skierowane głównie do dzieci i młodzieży.
Warto podkreślić i robię to z wyrazami ogromnej wdzięczności, że praca naszych druhów nie ogranicza się do wyjazdów i akcji ratunkowych. To również codzienne działania w wielu dziedzinach życia naszego miasta. Można śmiało powiedzieć, że nigdy nie próżnują, za co ich niezwykle cenię - podkreśla prezydent.
Strażacy pomagają również przy okazji organizacji miejskich imprez i wydarzeń urozmaicając je swoimi pokazami, jak i zabezpieczając oraz pomagając w fizycznych pracach przygotowawczych i kończących. Pokazy te cieszą się zawsze ogromnym zainteresowaniem jak np. zorganizowane w maju br. dni otwarte w siedzibie Komendy Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej przy ul. Mikołowskiej, podczas których można było zwiedzić mury nowo wybudowanej strażnicy.
Koszt: 952 tys. zł.
- Urząd Miasta 552 tys. zł
- Marszałek Województwa Śląskiego 200 tys. zł
- Zarząd Oddziału Wojewódzkiego Województwa Śląskiego Związku OSP RP 200 tys. zł