W środę, 4 czerwca, około godziny 15:30, doszło do kolizji w Sosnowcu, po której sprawca zaczął uciekać ulicami Mysłowic. 30-letni mężczyzna, kierując mercedesem, zignorował sygnały do zatrzymania pojazdu, a jego ucieczka zakończyła się na ulicy Świerczyny, gdzie porzucił samochód i próbował kontynuować ucieczkę pieszo.
Sprawca ujęty przez poszkodowanego
W trakcie ucieczki, poszkodowany kierowca, który uczestniczył w kolizji, nie stracił zimnej krwi i postanowił ścigać sprawcę. Ciągle informował policję o lokalizacji uciekiniera, co pomogło w jego szybszym zatrzymaniu. Po zatrzymaniu przez poszkodowanego, mężczyzna został przekazany funkcjonariuszom.
Pijany i bez prawa jazdy
Okazało się, że sprawca miał blisko 2,8 promila alkoholu w organizmie, a ponadto posiadał aktywny zakaz prowadzenia pojazdów. Dodatkowo, samochód, którym się poruszał, był nieubezpieczony, a jego dowód rejestracyjny został zatrzymany z powodu braku badań technicznych. Mężczyzna nie uniknął także badania na obecność środków odurzających w organizmie.
Policyjny dozór i decyzja sądu
Po spędzeniu nocy w policyjnej celi, 30-latek został doprowadzony do mysłowickiej komendy, a później do prokuratury, gdzie zastosowano wobec niego policyjny dozór. O jego dalszym losie zadecyduje sąd.