24 sierpnia mysłowiccy policjanci z Wydziału Ruchu Drogowego wspólnie z policjantami z Wydziału dw. z przestępczością gospodarczą przeprowadzili akcję mającą na celu niedopuszczenie do nielegalnego składowania odpadów na terenie naszego miasta.
W trakcie działań mundurowi skontrolowali 10 pojazdów przewożących odpady, nie stwierdzając przy tym żadnych naruszeń prawa.
Odpady niebezpieczne – co to takiego?
Są to odpady stanowiące szczególne zagrożenie dla zdrowia ludzi i zwierząt oraz środowiska naturalnego. Ich unieszkodliwianie odbywać się może jedynie w specjalnie do tego przystosowanych zakładach oraz pod restrykcyjną kontrolą. Odpady niebezpieczne kojarzone są głównie z przemysłem, jednak i gospodarstwa domowe są źródłem ich wytwarzania.
Poniższa lista zawiera najczęściej spotykane odpady niebezpieczne, z którymi mamy do czynienia w życiu codziennym, a ich wyrzucanie razem z odpadami komunalnymi jest niedozwolone:
- zużyty sprzęt elektryczny i elektroniczny /RTV i AGD/,
- resztki farb, lakierów, klejów, żywic, środki do konserwacji i ochrony drewna,
- rozpuszczalniki, środki czyszczące, substancje do wywabiania plam,
- aerozole, pozostałości po domowych środkach do dezynfekcji i dezynsekcji,
- środki ochrony roślin,
- odpady zawierające rtęć, np. świetlówki (uwaga! tradycyjne żarówki nie są odpadem niebezpiecznym), termometry, przełączniki,
- baterie i akumulatory,
- zużyte kartridże i tonery,
- przepracowane oleje,
- przeterminowane lub tylko częściowo wykorzystane leki, bez opakowań handlowych i ulotek.
Otrzymujemy coraz więcej zgłoszeń związanych z przestępczym procederem na rynku obrotu odpadami niebezpiecznymi. Istnieje wiele nieuczciwych firm specjalizujących się w nielegalnym przewożeniu, składowaniu i pozbywaniu się odpadów poprodukcyjnych i niebezpiecznych. W związku z tym w ostatnich latach nasila się także zjawisko porzucania odpadów w pomieszczeniach i na posesjach osób prywatnych. Często wynajmują one magazyny oraz ziemię dla osób które informują je, że zamierzają prowadzić tam legalną działalność, i oferują atrakcyjne wynagrodzenie za wynajem. Na wynajętym terenie lub w obiektach oszuści porzucają odpady podlegające obowiązkowej utylizacji. Następnie firma znika, a właściciele gruntów lub magazynów zostają z niemałym kłopotem. - czytamy na stronie KMP.