Policjanci z mysłowickiej drogówki prowadzili w ostatnim czasie wzmożone kontrole trzeźwości zarówno kierujących samochodami jak i rowerzystów. Niestety, od piątku do poniedziałku zakończyli oni dalszą jazdę aż czterech nieodpowiedzialnych kierowców. Mundurowi zatrzymali również dwóch rowerzystów, którzy tego dnia powinni poruszać się pieszo.
Pijani kierowcy i rowerzyści w Mysłowicach
Akcja "Trzeźwość" prowadzona jest przed mundurowych cyklicznie. Funkcjonariusze organizują punkty kontrolne w różnych miejscach Mysłowic, gdzie poddawany badaniu jest niemal każdy przejeżdżający kierowca.
Działania mają na celu poprawę bezpieczeństwa w ruchu drogowym, a zwłaszcza zmniejszenie liczby wypadków drogowych, w tym spowodowanych przez kierujących znajdujących się pod wpływem alkoholu lub środków odurzających.
- W piątek chwilę przed 8.00 na ulicy Mikołowskiej mundurowi zatrzymali do kontroli kierującego Fiatem 46-letniego mieszkańca Mysłowic, którego wynik alkoholu w organizmie wskazał 0,24 promila.
- W sobotę tuż przed 9.00 na ulicy Ziętka do kontroli został zatrzymany kierujący Volkswagenem 52-letni mieszkaniec Mysłowic, którego wynik alkoholu w organizmie wskazał 0,30 promila.
- Kolejny nieodpowiedzialny mężczyzna został zatrzymany do kontroli o godzinie 12:00 na ulicy 3-go Maja. Mężczyzna jechał na rowerze mając 0.21 promila alkoholu w organizmie. 41-latek ukarany został mandatem karnym w kwocie 1000 złotych.
- W poniedziałek o godzinie 5.00 na ulicy Pawła Jasińskiego uwagę stróżów prawa zwrócił kierujący BMW 35-latek z Katowic. Mężczyzna poruszał się swym pojazdem mimo, że miał 0,3 promila alkoholu w organizmie.
- Kolejny mężczyzna został zatrzymany na ulicy Tulipanów, gdzie jechał na swoim rowerze, mając 0,8 promila alkoholu w organizmie. 47-latek z Mysłowic ukarany został mandatem karnym w kwocie 2500 złotych.
- Ostatni tego dnia kierujący w stanie po użyciu alkoholu został zatrzymany o godzinie 7.50 na ulicy Obrzeżnej Zachodniej. Kierujący MANem, z naczepą 54-letni obywatel Ukrainy miał w organizmie 0,5 promila alkoholu.
O losie kierujących samochodami zadecyduje sąd, ich prawa jazdy zostały zatrzymane przez policjantów.