Wiadomości z Mysłowic

Dzielnicowy w Mysłowicach na wolnym zatrzymał pijanego kierowcę

  • Dodano: 2020-11-03 08:15, aktualizacja: 2020-11-03 09:02

Będący w czasie wolnym od służby mł. asp. Paweł Boroń, dzielnicowy z Klachowca, w minioną sobotę uniemożliwił jazdę pijanemu kierowcy opla. Nieodpowiedzialny mężczyzna miał w organizmie ponad 2 promile alkoholu. Okazało się także, że 41-letniemu mieszkańcowi Jaworzna cofnięto uprawnienia do kierowania pojazdami.

Jaworznianin za swoje zachowanie będzie odpowiadał przed sądem, a grozi mu do 2 lat więzienia

W sobotę (31.10.), około godziny 22, na parkingu przy ul. Wielka Skotnica kierowca pozostawił w poprzek drogi opla, uniemożliwiając wyjazd. Jedną z osób, które nie mogły z tego powodu wyjechać z parkingu, był mł. asp. Paweł Boroń - dzielnicowy z Klachowca będący w czasie wolnym od służby. Policjant, upewniając się, czy w samochodzie nikogo nie ma, dostrzegł na przednim fotelu puszki z piwem. Po chwili przy samochodzie pojawił się mężczyzna, od którego dzielnicowy od razu wyczuł alkohol. Mężczyzna przyznał, że to jego samochód, otworzył drzwi, usiadł za kierownicą i pomimo interwencji policjanta ruszył z otwartymi drzwiami. Po krótkiej szarpaninie dzielnicowemu udało się wyciągnąć kluczki ze stacyjki i zatrzymać pojazd, który jechał wprost na zaparkowane tam inne samochody.  Będąca świadkiem tego zdarzenia 29-letnia kobieta zadzwoniła na numer alarmowy.

Na miejsce przyjechał policyjny patrol, który przejął zatrzymanego. Okazał się nim 41-letni mieszkaniec Jaworzna. Badanie alkotestem wykazało ponad 2 promile alkoholu w jego organizmie.

Po sprawdzeniu w systemach informatycznych wyszło na jaw, że jaworznianin ma cofnięte uprawnienia do kierowania

Stróże prawa odholowali opla na koszt właściciela, a nieodpowiedzialny mężczyzna za swoje zachowanie będzie odpowiadał przed sądem. Grozi mu wysoka grzywna, wieloletni zakaz prowadzenia pojazdów i do 2 lat więzienia.

Mł. asp. Paweł Boroń już nie raz udowadniał, że policjantem jest także w czasie wolnym od służby, zatrzymując m. in. osoby poszukiwane. Tym razem, ryzykując własne zdrowie, być może zapobiegł tragedii na drodze, uniemożliwiając jazdę pijanemu kierowcy.

Dodaj komentarz

chcę otrzymać bezpłatny newsletter portalu m-ce.pl.

Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu.
Wydawca portalu nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Czytaj również