12 listopada rugbyści Hegemona Mysłowice podjęli na swoim boisku zespół Rugby Białystok.
Mimo że w podlaskich mediach można przeczytać, że Hegemon jest groźny tylko z nazwy, to jednak trzeba przyznać, że wynik nie oddaje zaciętości tego meczu. W pierwszej połowie wśród mysłowiczan punktował tylko Jan Krawiec, a wynik podwyższył Oliwer Łętowski. Jednak druga połowa w wykonaniu Hegemonów była znacznie lepsza, Hegemoni wygrali tę część spotkania 20:17. W tej części punktowali: Przemysław Rejentowicz, Piotr Wieczorkiewicz, Kamil Radzik i Arkadiusz Czech. Niemniej nie udało się odrobić strat powstałych w pierwszej części spotkania i w efekcie Hegemon Mysłowice przegrał (27:46).
Pocieszeniem może być to, że tym razem mysłowiczanom udało się zdobyć jeden punkt do tabeli.
Hegemon Mysłowice v Rugby Białystok 27:46
- Punkty Hegemon: Jan Krawiec 5 (P), Przemysław Rejentowicz 5 (P), Piotr Wieczorkiewicz 5 (P), Kamil Radzik 5 (P), Arkadiusz Czech 5 (P), Oliwer Łętowski 2 (pd).
- Punkty Białystok: Igor Kocimski 19 (3P, 2pd), Simbarashe Siraha 15 (3P), Aliaksandr Yakutvich 5 (P), Leon Machaka 5 (P), Sebastian Śliwowski 2 (pd).
- Żółte kartki: Michał Baster, Dominik Styczeń (obaj Hegemon), Vitali Shkilar (Białystok).
- Czerwona kartka: Kamil Palasik (Białystok).
- Sędziował: Adrian Pawlik
Wszystko jeszcze przed Hegemonami
Po 6 porażkach Hegemon Mysłowice zajmuje ostatnie miejsce w tabeli. Najlepiej punktującym Hegemonem jest Radovan Benčík, który zdobył 21 punktów.
Pomimo niekorzystnego przebiegu rundy jesiennej duch walki w drużynie nie umiera. Aktualnie część zawodników leczy urazy, reszta już koncentruje się na rundzie rewanżowej. Jak zdradził prezes Hegemona Mysłowice – Tomasz Penkal, zawodnicy chcą mocno przepracować przerwę między rundami, a klub już dopina terminy ze sparingpartnerami. O szczegółach dotyczących sparingów dowiemy się już wkrótce.
Jeszcze nic nie jest stracone, niewielka strata do drużyn poprzedzających Hegemona w tabeli jest jeszcze do odrobienia. Na wiosnę czekają nas emocjonujące mecze rewanżowe. Start rundy wiosennej już w pierwszej połowie marca.