Wiadomości z Mysłowic

„Łowcy cieni” z CBŚP w Mysłowicach. Zatrzymano 35-letniego Daniela J.

  • Dodano: 2021-10-18 12:15

Policjanci z grupy „łowców cieni” Centralnego Biura Śledczego Policji wpadli na trop poszukiwanego 35-letniego Daniela J. w Mysłowicach. Mężczyzna ukrywał się na jednym z osiedli.

Mężczyzna był od dawna poszukiwany międzynarodowym listem gończym. Policjanci CBŚP z grupy tzw. łowców cieni współpracowali ze służbami polskimi i zagranicznymi, by skutecznie namierzyć 35-latka. Daniel J. był jedną z osób, której ustalenie miejsca pobytu było istotne dla hiszpańskich służb.

Mężczyzna był ścigany w związku z podejrzeniem o przestępczą działalność o charakterze narkotykowym.

35-letni Daniel J. został zatrzymany w ramach współpracy międzynarodowej z Biurem Attache Spraw Wewnętrznych przy Ambasadzie Hiszpanii w Polsce oraz współpracy z Wydziałem Poszukiwań Jednostki do Walki z Przestępczością Zorganizowaną i Narkotykową – Seccion de Fujitios-UDYCO.

35-letni Daniel J. złapany w Mysłowicach. To akcja „łowców cieni”

Mimo tego, że mężczyzna pochodził z Pomorza trop za nim prowadził na Śląsk. Wpadł w Mysłowicach, w których ukrywał się na jednym z osiedli w wynajętym mieszkaniu. „Łowcy cieni” to specjalna jednostka CBPŚ, która zajmuje się ustalaniem miejsc pobytu i zatrzymywaniem najbardziej niebezpiecznych przestępców.

Policjanci z grupy tzw. łowców cieni CBŚP poszukiwali Daniela J. na podstawie Europejskiego Nakazu Aresztowania wydanego przez hiszpańskie organy ścigania. Mężczyzna był poszukiwany w związku z udziałem w zorganizowanej grupie przestępczej zajmującej się wewnątrzwspólnotową dystrybucją środków odurzających w znacznych ilościach, o wartości co najmniej 106 tys. euro – informuje nadkomisarz Iwona Jurkiewicz, rzeczniczka prasowa Centralnego Biura Śledczego Policji.

Mężczyzna miał być zupełnie zaskoczony tym, że został finalnie namierzony. Znajduje się w policyjnej izbie zatrzymań, a już wkrótce trafi w ręce hiszpańskiej policji.

Dodaj komentarz

chcę otrzymać bezpłatny newsletter portalu m-ce.pl.

Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu.
Wydawca portalu nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Czytaj również