Policjanci patrolujący mysłowicką dzielnicę Rymera zatrzymali na gorącym uczynku dwóch mężczyzn, malujących na elewacji budynku barwy jednego z klubów piłkarskich. Wandale spędzili noc w policyjnym areszcie. Straty, jakie spowodowali, wyceniono na ok. 5 tys. zł.
Barwy klubów "zagościły" na elewacji
We wtorek policjanci podczas patrolu ul. Miarki zauważyli dwóch mężczyzn malujących na ścianie jednego z budynków. Na widok mundurowych sprawcy ściągnęli z rąk rękawiczki ochronne, a puszki z farbą schowali do kieszeni. Gdy zorientowali się, że i tak zostaną zatrzymani, zaczęli oddalać się z miejsca zdarzenia. Po chwili byli już w rękach stróżów prawa i noc spędzili w policyjnym areszcie. Zarządca budynku wycenił spowodowane przez nich straty na kwotę 5 tysięcy złotych.
Za popełnione przestępstwa wandalom grozi kara do 5 lat więzienia. Muszą się także liczyć ze pokryciem kosztów usunięcia szkód.