Związek zawodowy w zakładzie Scanfil wszedł z pracodawcą w spór zbiorowy. Pracownicy domagają się podwyżki. Niewykluczone, że dojdzie do strajku.
Pracownicy domagają się zwiększenia zarobków
Związek zawodowy funkcjonujący w mysłowickim zakładzie Scanfil przy ul. Brzezińskiej 59 wszedł z pracodawcą w spór zbiorowy. Powodem sporu w obliczu wysokiej inflacji jest oczywiście niski poziom płac. Rozmowy na ten temat z pracodawcą prowadzone są już od zeszłego roku, niestety... bezskutecznie.
– Domagamy się od pracodawcy zwiększenia zarobków, podwyżek. Rozmawiamy już jakiś czas, od tamtego roku. Nie doszliśmy do porozumienia na chwilę obecną i uznaliśmy, że dalsze rozmowy, negocjacje nie mają sensu i wstąpiliśmy z pracodawcą w spór zbiorowy – powiedział przewodniczący związków zawodowych w zakładzie Scanfil w Mysłowicach.
Jak poinformował nas przewodniczący związków zawodowych, na razie trwa etap rokowań. Jeśli nadal nie dojdzie do porozumienia z pracodawcą, zostanie spisany protokół rozbieżności stanowiska każdej ze stron i na rozmowę zostanie wezwany mediator. Jeśli nawet to nie przyniesie porozumienia, może dojść do strajku.
Czekamy na stanowisko zakładu Scanfil w tej sprawie.