Kradzież rozbójnicza w Mysłowicach. Kryminalni zatrzymali 34-latka
Mysłowiccy kryminalni zatrzymali 34-letniego mężczyznę, podejrzewanego o kradzież rozbójniczą w jednym ze sklepów fryzjerskich przy ulicy Mikołowskiej. Jak ustalili śledczy, mężczyzna miał również dopuścić się kradzieży telefonu komórkowego pozostawionego w otwartym samochodzie przy ul. Stalmacha. Prokurator zastosował wobec niego policyjny dozór, a o dalszym losie podejrzanego zdecyduje sąd.
Kradzież rozbójnicza w sklepie fryzjerskim przy ul. Mikołowskiej
Do zdarzenia doszło 16 grudnia, kiedy dyżurny mysłowickiej jednostki odebrał zgłoszenie o mężczyźnie, który wszedł do sklepu fryzjerskiego przy ul. Mikołowskiej i ukradł gotówkę. Według ustaleń policji, podczas ucieczki zaatakował pracownicę, która próbowała mu to uniemożliwić, po czym zbiegł.
Szybkie ustalenie tożsamości i zatrzymanie w Siemianowicach Śląskich
Po otrzymaniu zgłoszenia kryminalni rozpoczęli działania zmierzające do ustalenia sprawcy. Jeszcze tego samego dnia policjanci ustalili tożsamość mężczyzny, a zatrzymanie nastąpiło kolejnego dnia na terenie Siemianowic Śląskich.
W toku czynności śledczy ustalili również, że 34-latek miał dokonać kradzieży telefonu komórkowego z otwartego samochodu przy ul. Stalmacha.
Zarzuty i decyzja prokuratora
Po nocy spędzonej w policyjnej celi zatrzymany został doprowadzony do prokuratury, gdzie usłyszał zarzuty. Prokurator zastosował wobec niego policyjny dozór. Sprawa będzie miała dalszy bieg w sądzie, który zdecyduje o odpowiedzialności mężczyzny.
















Dodaj komentarz