Wiadomości z Mysłowic

Interwencja w Brzęczkowicach. Pijani rodzice opiekowali się dziećmi

  • Dodano: 2019-01-15 13:00

Mysłowiccy policjanci interweniowali wobec rodziców, którzy w trakcie zakrapianych urodzin sprawowali opiekę nad dwójką małoletnich dzieci w wieku 8 i 11 lat. 

Solenizantka, matka 8-latki, którą okazała się 30-letnia mysłowiczanka "wydmuchała" 2,8 promila. Dwoje jej gości, którzy na urodziny przyszli z 11-letnią córką w organizmach mieli kolejno 2,4 i 1,7 promila. Dzieci zostały umieszczone w placówce opiekuńczej, a o tym czy wrócą do domów i o losie ich rodziców zdecyduje sąd.

Dzieci pod opieką nietrzeźwych rodziców

W sobotę 12 stycznia około godziny 17.00 policjanci wydziału prewencji mysłowickiej komendy zostali wezwani na interwencję do jednego z mieszkań w dzielnicy Brzęczkowice. Według zgłoszenia nietrzeźwe osoby miały zajmować się dwójką małoletnich dzieci. Na miejscu przed klatką schodową patrol zastał dwie kobiety, pod opieką których przebywały dwie małe dziewczynki. Od kobiet wyczuwalna była silna woń alkoholu. Jedna z nich, 30-letnia mysłowiczanka przyznała policjantom, że zorganizowała swoje urodziny i "trochę” wypiła z zaproszonymi gośćmi. Mundurowi udali się wraz z kobietami do mieszkania, gdzie zastali również nietrzeźwego mężczyznę. 47-letni mieszkaniec Sosnowca i jego 40-letnia małżonka na urodziny swojej koleżanki przyszli z 11-letnią córką i ...z butelką wódki. Nikt ze świętujących nie pomyślał o zapewnieniu "trzeźwej" opieki dla dzieci.

Dzieci trafiły do placówki opiekuńczej

Stróże prawa przeprowadzili badanie na zawartość alkoholu, które u solenizantki, matki 8-latki dało wynik 2,8 promila. Jej goście, rodzice 11-latki „wydmuchali” kolejno: matka 2,4 promila, ojciec 1,7 promila. Dzieci zostały umieszczone w placówce opiekuńczej. O tym, czy będą mogły wrócić do swoich domów i o losie ich rodziców zdecyduje sąd. Za narażenie na niebezpieczeństwo utraty życia lub zdrowia osoby nad którą ciąży obowiązek opieki może im grozić do 5 lat więzienia.

Dodaj komentarz

chcę otrzymać bezpłatny newsletter portalu m-ce.pl.

Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu.
Wydawca portalu nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Czytaj również